poniedziałek, 5 sierpnia 2013

'' Up in the air '' . Rozdział pierwszy.

Opowiadanie widziane jest takjabym oczami główne bohaterki.
UWAG!.
Występować tu mogą wulgaryzmy ( no cóż będę je cenzurować :p )
Zapraszam do czytania! :) 





*Wstała o godzine 7. Poszłam do łazienki się ubrać i przyszykować do szkoły
( dla mnie piekła. )
Mam nadzieję że nie będzie  dziś Lea'y... jak ja jej nie lubię... z resztą ,to taka samo jak ona mnie... Nie wiem czemu ale czuję że tylko mojemu koniowi i Julii zależy abym żyła... Może mam rodzinę, ale mieszkają za daleko abyśmy widzieli się często  z dnia na dzień ubywa mi przyjaciół...Nic im nie robię a oni bez powodu gadają nie  stworzenie rzezy o mnie...*

-- przy stajni Mustanga--


Lana: Cześć maluszku!. Jak ci się spało skarbie?. Aww no przestań bo się zarumienię!. Dobra miśku, muszę już iść do szkoły... 
* nigdy nie pomyślałaby że można zaprzyjaźnić się aż tak z koniem...*

--Szkoła, lekcja matematyki--




* O-CZYM-TY-PIERDOLISZ?!-*


Nauczyciel: Widzę Clarks , że rozumiesz... zapraszam do tablicy panno Lano.
Lana: A-a-ale  j-ja...
Nauczyciel: Nie ma żadnego ale. Do tablicy!.



* on chce chyba ze mnie na prawdę zrobić pośmielisko...  No nic... jak czeba to czeba... wolę mieć o jedną pałę mniej...*


-- po lekcji --




Lea: No, no popisałaś się Clarks!. Głupszej osoby niż TY nie znam!. Rodzice nie wstydzą się takiego bachora?. Wiesz ile to jest 2+2 czy też nie?. Boże debilko z tobą to do przedszkola!



Lea: No co biedaczko?. Może zarz się popłaczesz?.




Lana: Boże co ja ci takiego 
zrobiłam?!... Kiedyś byłaś moją przyjaciółką! czemu mnie tak nienawidzisz?!. Jesteś potworem! * szloch*




-- Dom --


*  L-l-lana spokojnie, nauczysz sie tego, n-n-nie płacz * szloch *


*F-f-fuck za późno...*




* Pamiętam że tata mówił że gitara mnie uspakaja....


i to prawda...*

- Godzina 18, Julia zaprosiła Lanę na nowy dom -


* o tam jest!. Ej czekaj... Co to za kolesie obok niej?..*


Lana: No to słucham. Kto to ci z tyłu?.


Julia: To rylko mój chłopak!. Nic nie wiedziałaś głuptasku?. Więc Beau, to mój chłopak to ten w czarnej koszulce.


Lana: Ciasteczko nie ma co... A ten obok?. To kto to?.


Ciąg dalszy
niedługo.




No to jest i pierwszy!. mam nadzieję że wam się podoba :)
W ogóle myślałam  że save'y mi się spieprzył ponieważ przy ładowaniu launcher przestał działać o.0 Proszę jesli czytanie napsziszcie komentarz * nawet z anonimowego :) *
Buźki! 
Julia xo


4 komentarze:

  1. Mi się podoba. wulgaryzmy <3 :D Jednak moim zdaniem akurat Simka w tej bluzce "kolor cyraneczka czy jakoś bo kupiłem sobie takie spodnie ale okazały się zjebane i odsyłam" wygląda jakby była w ciaży... A poza tym super :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. LOLLLLLLLLLLLLL ŻE W CIĄŻY? X D NO TAZK MOŻE WYGLĄDA ALE OD JSSIMS TAKIE SĄ UBRANIA X DDDD dziękuję :) xx Mówiłam nie kupuj przez neta :p

      Usuń
  2. Blogowe wydarzenie ' THE BEST OF THE SIMS ™ 3 ' - BLOGGER AWARD SUMMER 2013 już ruszyło !
    Zgłoś swojego bloga lub jednego z twoich ulubieńców w danych kategoriach !

    Pozwoli ci to szybko rozsławić bloga i zdobyć fajne nagrody , nie robiąc nic specjalnego ! < 3

    już teraz zajrzyj na http://jennies-sims.blogspot.com/2013/08/best-of-sims-3-blogger-award-2013.html i weź udział w tym wydarzeniu !

    Pozdrawiam : *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS : Bardzo fajne fotostory , ale polecałabym zmiejszyć czcionkę alby przyjemniej się czytało i oglądało ! : D

      Usuń