Opowiadanie widziane jest
takjabym oczami główne bohaterki.
UWAG!.
Występować tu mogą wulgaryzmy (
no cóż będę je cenzurować :p )
Zapraszam do czytania! :)
*Wstała o godzine 7. Poszłam do łazienki się ubrać i przyszykować
do szkoły
( dla mnie piekła. )
Mam nadzieję że nie będzie dziś Lea'y... jak ja jej nie
lubię... z resztą ,to taka samo jak ona mnie... Nie wiem czemu ale czuję że
tylko mojemu koniowi i Julii zależy abym żyła... Może mam rodzinę, ale
mieszkają za daleko abyśmy widzieli się często z dnia
na dzień ubywa mi przyjaciół...Nic im nie robię a oni bez powodu gadają nie stworzenie rzezy o mnie...*
-- przy stajni Mustanga--
Lana: Cześć maluszku!.
Jak ci się spało skarbie?. Aww no przestań bo się zarumienię!. Dobra
miśku, muszę już iść do szkoły...
* nigdy nie
pomyślałaby że można zaprzyjaźnić się aż tak z koniem...*
--Szkoła, lekcja matematyki--
*
O-CZYM-TY-PIERDOLISZ?!-*
Nauczyciel: Widzę Clarks , że rozumiesz... zapraszam do tablicy panno Lano.
Lana: A-a-ale
j-ja...
Nauczyciel: Nie ma żadnego ale. Do tablicy!.
* on chce chyba
ze mnie na prawdę zrobić pośmielisko... No
nic... jak czeba to czeba... wolę mieć o jedną pałę mniej...*
-- po lekcji --
Lea: No, no popisałaś się Clarks!. Głupszej osoby niż TY nie znam!.
Rodzice nie wstydzą się takiego bachora?. Wiesz ile to jest 2+2 czy też nie?.
Boże debilko z tobą to do przedszkola!
Lea: No co biedaczko?.
Może zarz się popłaczesz?.
Lana: Boże co ja ci
takiego
zrobiłam?!... Kiedyś byłaś moją przyjaciółką! czemu mnie
tak nienawidzisz?!. Jesteś potworem! * szloch*
-- Dom --
* L-l-lana spokojnie, nauczysz sie tego, n-n-nie płacz * szloch
*
*F-f-fuck za późno...*
* Pamiętam że tata mówił że gitara mnie uspakaja....
i to prawda...*
- Godzina 18, Julia zaprosiła Lanę na nowy dom -
* o tam jest!. Ej czekaj... Co to za kolesie obok niej?..*
Lana: No to słucham. Kto to ci z tyłu?.
Julia: To rylko mój chłopak!. Nic nie wiedziałaś głuptasku?. Więc Beau, to mój chłopak to ten w czarnej koszulce.
Lana: Ciasteczko nie ma co... A ten obok?. To kto to?.
Ciąg dalszy
niedługo.♥
♥♥♥
No to jest i pierwszy!. mam nadzieję że wam się podoba :)
W ogóle myślałam że save'y mi się spieprzył ponieważ przy ładowaniu launcher przestał działać o.0 Proszę jesli czytanie napsziszcie komentarz * nawet z anonimowego :) *
Buźki!
Julia xo






















